W 30. rocznicę strajku głodowego w Bieżanowie

Ach, jak ten czas leci! To już 30 lat temu rozpoczął się najdłuższy strajk głodowy w PRL-u. Trwał 194 dni, a uczestniczyło w nim 378 osób. 100 lat temu, 6 grudnia w dzień św. Mikoląja 1914 r. miało miejsce odparcie szturmu wojsk rosyjskich na Kraków. Przypomina o tym obelisk na górze Kaim. (W 1973 r. jako geodeta mierzyłem granice Krakowa po reformie administracyjnej. Ta na projekcie wyznaczona była przez środek obelisku. Poleciłem pomiarowym zakopać graniczniki w narożnikach cokołu od strony Wieliczki, dzięki czemu pomnik znalazł się w granicach Krakowa!)

Bez wątpienia to dwa najważniejsze wydarzenia w całej historii Bieżanowa. Nie uczestniczyłem w głodówce, ale często tam bywałem, przywoziłem  wycieczki z całej Polski, robiłem zdjęcia i gosciłem przez wiele dni 2 uczestników głodówki w swoim mieszkaniu. W numerze okolicznościowym Płomienia na pierwszej i ostatniej stronie są moje zdjęcia, a w środku komentarz dot. strajku. 

W czasie obchodów zabrałem tylko raz głos na zakończenie uroczystości dziękując organizatorom za znakomite przygotowanie obchodów i to pod każdym względem. Dopisali znakomici prelegenci i uczestnicy głodówki, którzy przybyli z całej Polski. Szkoda tylko, że nie nie można tego powiedzieć o parafianach!  

O uroczystych obchodach rocznicy czytaj w Wydaniu Specjalnym pisma "Płomień".

Zapraszamy również do przeczytania relacji oraz obejrzenia filmów video autorstwa Józefa Wieczorka:

...na koniec kilka zdjęć Władysława Grodeckiego: